Lubicie matowe wykończenie lakierów?
ART&MATT- manikiur z wiosennymi My Secret Chalky Matt Red i Sensique Nail Art Sweet Heart
Bardzo nie lubię publikować postów o tak późnej porze, ale dzisiejszy dzień był wyciśnięty na 200 %. Przede mną jeszcze dokończenie obiadu na jutro, ale w międzyczasie postanowiłam wreszcie pokazać Wam mój matowo-błyszczący manikiur. W rolach głównych wystąpiły lakiery Drogerii Natura – My Secret Chalky Matt nr 239 RED i Sensique Nail Art 198 Sweet Heart. Czy warto w ogóle w nie inwestować?
Zacznę od lakieru Chalky Matt. Matowych lakierów miałam swojej kolekcji kilka, w tym chyba 3 matujące topy. Choć lubię efekt paznokci bez połysku to niestety ciężko utrzymać go na paznokciach w pożądanym stanie przez dłużej niż jeden dzień. Nic dziwnego, że w kredowym lakierze My Secret raczej nie pokładałam wielkich nadziei…
Klasyczna dla lakierów My Secret buteleczka mieści 10 ml kosmetyku. Pędzelek mały, ale całkiem wygodny, równomiernie aplikuje lakier.
Z lekkim zakłopotaniem muszę przyznać, że moje założenia co do lakieru były błędne. Lakier od MySecret nie tylko ma przepiękny, czerwony odcień, świetną pigmentację, dobre krycie już przy pierwszej warstwie, ale także szybko schnie i szybko się utwardza. To ważne bo jeśli chcemy zachować matowe wykończenie raczej nie wchodzi w grę żaden top coat. Właśnie! Matowe wykończenie… ten lakier naprawdę ma moc! Choć zakładałam, że po jednym dniu matowy efekt zejdzie pozostawiając taki a’la wypolerowany połysk to nic takiego się nie stało. Chalky Matt Red trzymał się na moich paznokciach 4 dni ( wykończyło go zmywanie i generalne sprzątanie ) i do samego końca zachował swoje matowe właściwości.
Żeby mani nie był monotonny postanowiłam dodać małą ozdobę. W tej roli wystąpił Sensique Nail Art nr 198 Sweet Heart. Za brokatowymi lakierami do tej pory nie przepadałam. Denerwowałam się, że muszę nałożyć 6 warstw kosmetyku, aby był jakikolwiek efekt. Od razu mogę powiedzieć, że Sensique oszczędza nam i czasu i nerwów.
Zgrabna buteleczka mieści 7 ml produktu. Niewielki pędzelek jest łatwy w użyciu. Najlepsze jest jednak to, że za jednym zanurzeniem nabieramy całą masę drobinek. Kolor 198 Sweet Heart to zgaszony róż opalizujący na różne kolory. Poza drobinkami brokatu mieści również małe romby i śliczne serduszka. Nie trzeba szczególnie przykładać się do grzebania w butelce, aby wyciągnąć każdego po trochu.
Lakiery zestawione razem dają fajny kontrast między błyskiem, a matem. Zmywanie ich nie należy do szczególnie kłopotliwych. Wiadomo – Chalky Matt zmywa się o wiele lepiej niż brokatowy Sensique, ale z tym drugim także poradziłam sobie bez specjalnych zabiegów.
Zarówno Chalky Matt jak i Nail Art należą do limitowanej, wiosennej kolekcji Drogerii Natura. My Secret w regularnej cenie kosztuje ok. 6,99 zł, Sensique zaś to wydatek rzędu 5.99 zł. Moim zdaniem warto zainwestować w interesujące nas odcienie.
Łukasz Bier napisał
podobam i się efekt tegy my secret
JednoSpojrzenie napisał
moim zdaniem te matowe lakiery są bardzo udane 🙂
Diamentowa Kosmetyczka napisał
śliczne 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Dzięki Kochana 🙂
Anita K napisał
Bardzo ładnie to wygląda 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Dzięki, fajnie, że się podoba 🙂
Beata Isia napisał
urocze są te serduszka w topie:)
JednoSpojrzenie napisał
Jeszcze nigdy nie spotkałam się z tak fajnym topem, tzn. miałam taki z serduszkami, ale ciężko je było upolować 🙂
Lucy nails napisał
Mam niebieski matowy My Secret i jest przecudny,ale czerwień też świetnie wygląda 😉
JednoSpojrzenie napisał
O ja też mam niebieski i uwielbiam, przypomina mi niebo latem 🙂
simply_a_woman napisał
ale fajny ten brokat 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Szybki sposób na naprawdę fajny mani 🙂
Megly napisał
Lubię zasadniczo wszystkie nowości lakierowe. Jednak matowe lakiery najchętniej bym pociągnęła jakimś top coatem, bo jednak chyba wolę lekki błysk. A co do tego lakieru z Sensique to mam taki sam, tyle, że w wersji srebrnej. Uważam, że jest uroczy. Zwłaszcza, gdy trafimy na serduszko 😉 W ogóle jestem lakieroholiczką. Mam ich wiele i prawie zawsze mam pomalowane pazurki, choć zdarzają mi się- rzadko- wyjątki. Pozdrowieńka. Megly 🙂
Retromoderna napisał
Podoba mi się, choć wole bardziej błyszczące lakiery, niż matowe, ale ten jest całkiem ładny
Justine Urodowe Popołudnie napisał
cudowny ten brokatowy, i te serduszka <3 W ogle, pięknie pomalowane paznokcie <3
scarlet23 napisał
serduszka wygladaja swietnie
themakeupdrawers napisał
U mnie to różnie raz lubie mat a raz nie znoszę :d ale akurat ten kolor świetnie wygląda w tym wykończeniu, ale co do tych błyskotek to zupełnie nie moja bajka 🙂
Una | Hedonizm i Eskapizm napisał
Ale super! Te serduszka są urocze.
Joa nowa napisał
ja kupiłam sobie ten matowy fiolet 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Ja mam jeszcze czarny i błękitny 🙂 Biały też mi się podobał, ale podobno miał kiepską konsystencję 🙂
My strawberry fields napisał
Podoba mi się zarówno odcień lakieru bazowego, jak i top coat, ale samo wykończenie matowe mnie nie kupuję. Lubię błysk 😀
JednoSpojrzenie napisał
Ja też wolę tradycyjne wykończenie, ale ten macik od czasu do czasu jest rozkoszny 😀
Nie Bieska napisał
Walentynkowo się zrobiło 😉
JednoSpojrzenie napisał
Hihihi no tak trochę 🙂
xvxMała - napisał
Przepięknie wyglądają 🙂 Czerwony najbardziej mi się spodobał:)
Neonowa napisał
Mani idealne na walentynki 😀 Piękne jest to "top coat'owe" serduszko 😀 Jednak efekt matu na paznokciach nie przypadł mi do gustu…
Syla napisał
Z my secret mam niebieski matt i przed chwilą pierwszy raz nałożyłam go na paznokcie.
modnaania napisał
ta czerwień jest piękna